Kurzajki, czyli nieestetycznie wyglądające brodawki, w szczególności upodobały sobie miejsca na dłoniach, kolanach albo stopach.
Jeśli nie znikają same, to wtedy trzeba im w tym pomóc.
Laser lub wymrażanie na kurzajki
Kurzajki najczęściej nazywamy brodawkami, którego winowajcą jest wirus. Bardzo często szybko się powiększają i chorym sprawiają dolegliwości bólowe. Wówczas najlepiej pójść z nimi do dermatologa, który za sprawą wiązki CO2 usunie je laserem. Innym sposobem ich usuwania jest wymrażanie ciekłym azotem. Do wykonania każdego z tych zabiegów konieczne jest znieczulenie miejscowe.
Cytryna
Jeśli mamy niewielkie kurzajki, wtedy możemy rozprawić się z nimi samodzielnie. W tym celu wystarczy zastosowanie prostego domowego sposobu. Należy przygotować ocet spirytusowy i cytrynę. Do pół szklanki octu wrzucamy kilka plasterków cytryny. Miksturę odstawiamy na siedem dni. Po tym czasie odrywamy cząsteczki miąższu z plasterka i przykładamy go do kurzajki, oklejamy plastrem i ściągamy po 5 godzinach. Zabieg należy powtarzać przez kilka dni, do całkowitego usunięcia kurzajki.
Rośliny
Innym, równie skutecznym sposobem na eliminację kurzajek, jest zastosowanie popularnych roślin leczniczych, w szczególności mniszka lekarskiego czy ziela jaskółczego. Są powszechnie dostępne, gdyż w okresie wiosenno-letnim porastają trawniki i przydrożne zarośla. Po zebraniu roślin należy przełamać łodygi, z których zacznie wydzielać się sok, którego potrzebujemy. Smaruj nimi kurzajkę kilka razy dziennie przez co najmniej trzy tygodnie. Po aplikacji soku na brodawkę dokładnie myjemy ręce.
Preparaty z apteki na kurzajki
W aptece dostępne są silnie żrące preparaty, niewymagające posiadania recepty. Nakłada się je na kurzajkę przy użyciu specjalnej szpatułki.
W aptece kupić można również zestaw do samodzielnego wymrażania, który usunie kurzajkę wraz z korzeniem. Zwykle kurzajka odpada już po dwóch tygodniach i wymaga tylko jednorazowego zabiegu.