To właśnie wiosną wielu alergików przechodzi najbardziej koszmarny okres w ciągu całego roku. Sezon alergiczny w pełni, a wraz z nim ciągłe kichanie i podrażnienia oczu. Najlepiej byłoby zostać w domu, ale gdy słońce za oknami świeci trudno jest wytrwać w tym postanowieniu.
Dlatego nie zostaje nic innego, jak nauczyć się żyć a alergenami.
Objawy alergii
Należy pamiętać, że alergia to nie tylko ciągłe kichanie i wysypka na skórze. Jej objawami może być biegunka, duszność czy kaszel. Zanim dojdzie do wyraźnej reakcji alergicznej może upłynąć wiele czasu, dlatego też coraz częściej słyszy się o różnych jej postaciach. W dzieciństwie mogła objawiać się tylko wysypką, jako reakcja na dany składnik w diecie. I choć taka alergia pokarmowa zazwyczaj z czasem mija, to nikt nie ma gwarancji, że kiedyś nie powróci. Po kilku lub nawet kilkunastu latach reakcja może się odnowić i występować pod postacią alergii wziewnej.
Czy jestem alergikiem?
Z roku na rok alergików przybywa. Są osoby, które nie wiedzą, że na coś są uczuleni albo tacy, którzy bagatelizują jej symptomy. Spotkać możemy również osoby, u których nie zdiagnozowano wcześniej astmy i lekceważą zdarzające się napady kaszlu. Bywa, że pacjent robiąc kontrolne badania zrobi również test na alergię. Zdziwiony pozytywnym wynikiem nie zauważa u siebie jakichkolwiek objawów. Warto wiedzieć, że od momentu wykrycia alergii do jej ujawnienia może minąć kilka lat.
Przyczyną powstawania alergii jest słabość układu odpornościowego oraz środowisko, w jakim żyjemy. Nie tylko rodzimy się ze skłonnością do pewnych alergenów, ale również dziedziczymy je. W dodatku styl życia również w istotnym stopniu wpływa na rozwój alergii. Zanieczyszczone środowisko, przesadna dbałość o higienę, nadużywanie antybiotyków, szczepienia ochronne – to wszystko sprawia, że nasza odporność maleje. Szczepionki chronią nas przed zachorowaniem na ciężkie choroby, antybiotyki ratują zdrowia, a niekiedy nawet i życie, dlatego nasz układ odpornościowy zaczyna spoczywać na laurach.
Leczenie
Alergia musi być leczona. Nieleczony katar sienny z upływem czasu może przeistoczyć się w astmę oskrzelową.
Najlepszym i zarazem najskuteczniejszym sposobem jest odczulanie, a więc przyjmowanie alergenów w formie szczepionek. Zazwyczaj konieczne będzie wykonanie serii zastrzyków. Jest jeszcze inna forma, w postaci kropel, ale warto podkreślić, że ich skuteczność jest dużo mniejsza. Poszczególne dawki ulegają zwiększeniu, aby osiągnąć poziom podtrzymujący. W tym wszystkim chodzi o to, aby organizm przywykł do obecności alergenów i przestał na nie reagować. Taka forma leczenia powinna trwać pięć lat. Można je rozpocząć już u dzieci powyżej piątego roku życia aż do osób do lat 50. Starsze osoby mogą przyjmować jedynie leki przeciwalergiczne, inna forma kuracji nie jest dla nich zalecana. Po przeprowadzonym odczuleniu u niektórych osób objawy całkowicie mijają, z kolei u innych zmniejszają się.