Suszone pomidory są pyszne, a ich przygotowanie nie zajmuje wiele czasu i nie wymaga ogromnej wprawy, jest natomiast niemałą oszczędnością – pod koniec lata świeże pomidory kosztują grosze, a z jednego kg możemy otrzymać słoik suszonych, za który w sklepie trzeba byłoby zapłacić nawet kilkanaście złotych.
Możliwości jest kilka. Możemy je suszyć na słońcu, co w zależności od pogody zajmie nam od 2 do 5 dni. Trzeba je wówczas chronić przed deszczem, owadami, zabierać do domu na noc itp. Możemy także spróbować mniej czasochłonnej metody suszenia pomidorów w piekarniku. Suszymy je w temperaturze ok. 60-70 stopni przez ok. 10 godzin, sprawdzając co jakiś czas, co dzieje się z naszymi pomidorami – w zależności od odmiany będą suszyć się szybciej lub wolniej. Skuteczny jest też dehydrator (suszymy w nim pomidory ok. 12 godzin), można też spróbować suszenia w suszarce do grzybów, jednak musimy je uprzednio pokroić na plastry i efekt niekoniecznie zachwyci.
Pomidory można suszyć z pestkami lub bez – w zależności od tego, ile soku posiadają wokół gniazda i czy przeszkadzają nam pestki czy nie. Warto także przyprawić je w zależności od preferencji, np. odrobiną cukru, solą, pieprzem, chili, czosnkiem, bazylią, oregano, rozmarynem itp., jednak nie jest to konieczne na etapie suszenia.
Po ususzeniu pomidory wekujemy w oliwie, wrzucając do wyparzonych słoiczków garść pomidorów, pokrojony w plasterki czosnek, zioła (jeżeli nie przyprawiliśmy pomidorów wcześniej), zalewamy je pogrzaną oliwą z oliwek (nie dopuszczamy do wrzenia!) z 1 cm zapasem, stawiamy do góry dnem na czystej lnianej ściereczce i czekamy, aż wystygną. Następnie wstawiamy do lodówki. Tak przygotowane pomidory możemy w niej przechowywać nawet kilka miesięcy.