Pewnie spotkałeś więcej niż jedną osobę z ciemnymi plamami na szyi. Można pomyśleć, że to brud, ale w przeciwieństwie do tego, co wielu ludzi myśli, ludzie, którzy mają te plamy, mogą mieć cukrzycę, nawet o tym nie wiedząc.
Marsel Velasquez, jeden z ekspertów w tej dziedzinie, mówi, że ciemne plamy mogą być oznaką, że dana osoba cierpi na cukrzycę. Plamki te często myli się z brudem, gdyż zwykle pojawiają się nagle i szybko rosną. Pojawiają się w różnych fałdach ciała, takich jak pachy czy szyja. Mogą występować zarówno u dorosłych, jak i u dzieci. Przez to, że mamy tendencję do myślenia, że plamki te są wynikiem złej higieny, bagatelizujemy je i nie udajemy się do lekarza.
Stopień zaciemnienia, jak również pojawienie się brodawek w tym miejscu, często jest ściśle związane z niewydolnością trzustki do produkcji wysokiej jakości insuliny.
„Rogowacenie ciemne” jest nazwą medyczną używaną na określanie tych miejsc. Jest to związane z opornością na insulinę, więc może skończyć się pojawieniem się cukrzycy, jeśli nie podejmie się odpowiednio wcześnie właściwych kroków.
Z tego powodu bardzo ważne jest, że jeśli widzisz kogoś z tymi plamami na szyi, powinieneś go uświadomić, że jest narażony na ryzyko wystąpienia cukrzycy.
Możliwe, że nawet kogoś takiego widziałam, ale naprawdę ciężko jest odróżnić ten symptom od np. odbarwień – czasami stara skóra po lecie też tworzy takie ciemniejsze plamy.