Jak poradzić sobie z kacem?

Od czasu do czasu może dopaść każdego z nas, nie zawsze przecież udaje nam się zachować umiar w piciu alkoholu. Niektórzy z nas również źle tolerują alkohol i nawet jego niewielka ilość przyczynia się do fatalnego samopoczucia następnego dnia. Jak sobie z tym radzić?

 

Bądźmy mądrzy przed szkodą

Za duża dawka alkoholu sprawia, że co najmniej przez kilkanaście godzin nasz organizm nie może funkcjonować jak należy. Jesteśmy odwodnieni, brak nam glukozy, witamin i minerałów, zatruwają nas toksyczne związki, które wydzielają się podczas trawienia alkoholu. Stąd właśnie biorą się zmęczenie, pragnienie, kłopoty z żołądkiem, nudności, ból głowy, zły nastrój, czasem przygnębienie. Jednak można temu przeciwdziałać, wystarczy pamiętać o 3 zasadach:

1) w dniu imprezy nie możemy się głodzić, powinniśmy przed wyjściem zjeść obiad,

2) nigdy nie zaczynajmy zabawy od alkoholu, bo wypity na pusty żołądek, bardzo szybko się wchłania i szkodzi. Najpierw zjedzmy coś, na przykład sałatkę z majonezem czy kilka kanapek,

3) zaraz po powrocie do domu wypijmy co najmniej szklankę niegazowanej wody mineralnej, zjedzmy zupę (np. „Gorący kubek”) i zażyjmy tabletkę polopiryny.

 

Jak złagodzić przykre skutki nadużycia alkoholu?

Jeśli kac jednak nas dopadł, najpierw weźmy prysznic, który poprawi pracę układu krążenia i spłucze toksyny, których nasz organizm pozbywa się także przez skórę. Umyjmy włosy, by usunąć zapach dymu papierosowego. Potem przygotujmy dzbanek niegazowanej wody mineralnej z sokiem wyciśniętym z cytryny, koniecznie posłodzonej miodem (brak nam glukozy). Pijmy wodę małymi łykami, wtedy lepiej zaspokoi nasze pragnienie. Warto również sięgnąć po napoje bogate w witaminy i minerały: sok pomarańczowy lub pomidorowy, sok z kwaszonej kapusty, herbatkę z dzikiej róży. Jeśli dokucza nam ból głowy, weźmy polopirynę, alka-prim lub alka-selzer (do kupienia w aptece bez recepty).

Powinniśmy coś zjeść, ale nie obciążajmy naszej zmęczonej wątroby. Odpowiednie będą jajka na miękko, jogurt z muesli, biały ser. Na obiad przygotujmy sobie zupę jarzynową (bez śmietany), kawałek ryby, surówkę z papryki, ogórków i cebuli. Na deser zjedzmy owoce, najlepiej słodkie.

Koniecznie też wybierzmy się na spacer, nawet jeśli pogoda nie jest najlepsza i wciąż czujemy się słabi. Nie nabierzemy sił, snując się z kąta w kąt. Trochę ruchu na świeżym powietrzu dotleni nas, poprawi krążenie, pomoże szybciej usunąć toksyny z organizmu.

Oceń

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.