Jeżeli zależy nam na tym, aby nasz york prezentował się nienagannie, np. na wystawie, a nie mamy wprawy w jego strzyżeniu, najlepiej udać się do profesjonalisty, który zrobi to najlepiej, zgodnie z regułami obowiązującymi na wystawach.
York niewystawowy może być strzyżony dowolnie, np. na „sportowo”, czyli na krótko, co ułatwia jego pielęgnację i sprawia, że piesek – jeżeli nie mamy czasu na pielęgnację jego sierści – wygląda „estetyczniej”, włos się nie kołtuni itp. Warto zawsze pamiętać o regularnym kąpaniu pieska, raz na 4/6 tygodni, w zależności od rodzaju włosa i jego zabrudzenia, zaczynając od 3 miesiąca, co również ułatwia pielęgnację.
Regularnie należy także przystrzygać włos na uszach (1/3 wysokości ucha od góry w szpic), aby uniknąć infekcji, oraz wokół pupy pod ogonem i w okolicach narządów płciowych, co ułatwi utrzymanie higieny.
Pierwsze większe strzyżenie powinno mieć miejsce, gdy piesek skończy 10 miesięcy – do tego czasu z reguły powinien zejść szczenięcy puch – inaczej możemy doprowadzić do sytuacji, że będziemy się z nim kłopotać przez całe życie yorka.
dawno nie czytałam większych bzdur. pierwsze większe strzyżenie w wieku 10 miesięcy?? chyba golenie… bo po 10 miesiącach nie strzyżenia pies przypomina raczej mopa niż psa, jeśli jego włos nie jest nawilżany i papilotowany. wszystkie psy wymieniają włos ze szczenięcego na dorosły bez względu na częstotliwość strzyżenia, niektóre rasy nawet celowo są często strzyżone, żeby uzyskać szybciej odpowiednią strukturę włosa – np. kerry blue terrier. im wcześniej pies będzie strzyżony tym mniejszego stresu będzie mu to przysparzać, a włos będzie zawsze zdrowy i lśniący.
A mi sie wydaje że troche prawdy w tym jest . Sama z doświadczenia wiem ze Yorka wlos ostrzyżony przed ukończeniem pierwszego roku życia ma tendencję do falwania potem.