Wiele kobiet narzeka na złe samopoczucie i różne dokuczliwe objawy występujące przed miesiączką. Przedstawicielki płci pięknej gorzej się wtedy czują i często bywają wówczas naprawdę nieznośne. Czy dolegliwościom przedmiesiączkowym można zapobiegać? Jak sobie z nimi radzić?
Odpowiedzi na te pytania znajdziesz poniżej. Zapraszamy do lektury!
Jakie są przyczyny dolegliwości przedmiesiączkowych?
Dolegliwości odczuwane przez kobiety kilka dni przed wystąpieniem krwawienia nazywamy zespołem napięcia przedmiesiączkowego. Są to cyklicznie powtarzające się objawy psychiczne i fizyczne, które ustępują wraz z pojawieniem się miesiączki. Objawy te występują tylko u kobiet, które mają cykle miesiączkowe z jajeczkowaniem (owulacyjne). Ale nie każda kobieta mająca cykle owulacyjne odczuwa napięcie przedmiesiączkowe. Przyczyny dolegliwości nie są dokładnie znane. Niemniej wiadomo, że niektóre z nich związane są ze zmienionym wydzielaniem się w tym okresie pewnych hormonów.
Jakie objawy są charakterystyczne dla napięcia przedmiesiączkowego?
Zmienność nastrojów, depresja, płaczliwość, niecierpliwość, nadpobudliwość, nadwrażliwość, zaburzenia koncentracji i pamięci, a także łaknienia (wzmożony apetyt lub jego brak), ogólne rozbicie, spadek aktywności życiowej, zmniejszone lub zwiększone potrzeby seksualne, czasem agresja – są to objawy związane z psychiką.
Natomiast typowe objawy fizyczne – to obrzęki twarzy, nóg, piersi, wynikające z zatrzymania się wody w organizmie. Kobieta w tym czasie może ważyć więcej o 2-3 kg, co wynika nie z gwałtownego utycia, lecz właśnie z gromadzenia się wody. Mogą występować też bóle podbrzusza, piersi i głowy, również wzdęcia i bóle brzucha, czasem nudności, wymioty, biegunki, nadmierna potliwość.
Czy wówczas kobiecie niezbędna jest pomoc lekarza?
Kobieta, która przed pojawieniem się miesiączki odczuwa jakiekolwiek dolegliwości, powinna poinformować o tym ginekologa. Napięcie przedmiesiączkowe nie jest chorobą, ale niektóre objawy charakterystyczne dla tego zespołu występują także w różnych schorzeniach. A ponieważ wszelkie dolegliwości organizmu nasilają się właśnie przed miesiączką, należy sprawdzić, czy zaobserwowane objawy nie sygnalizują jakichś schorzeń. Na przykład silne bóle piersi mogą świadczyć o zmianach włóknisto-torbielowatych sutka (mastopatia), a bóle podbrzusza – o stanie zapalnym narządu rodnego. Obrzęki nóg i twarzy mogą wskazywać na choroby nerek i serca. Wzdęcia brzucha, nudności, wymioty są typowe w schorzeniach wątroby i woreczka żółciowego. A w razie nasilonych dolegliwości psychicznych może być wskazane zasięgnięcie porady psychologa, bądź psychiatry.
Lekarz powinien zlecić pacjentce mierzenie i notowanie temperatury ciała oraz badania cytohormonalne. Jest to niezbędne, aby ustalić, czy kobieta ma cykle owulacyjne. Dopiero po upewnieniu się, że w cyklu miesiączkowym pacjentki występuje jajeczkowanie i np wykluczeniu innych schorzeń lek^M może stwierdzić, iż zaobserwowane przez kobietę dolegliwości są objawami zespołu napięcia przedmiesiączkowego.
Jak można łagodzić dolegliwości przedmiesiączkowe?
Dolegliwości te łagodzi sen i lekkostrawna dieta. Już od drugiej połowy cyklu miesiączkowego kobieta powinna ograniczyć płyny oraz sól kuchenną. Nie powinna jeść potraw słonych, smażonych, pieczonych, duszonych, tłustych, pikantnych oraz wzdymających. Kiedyś podawano kobietom w tym okresie androgeny, dziś się tego unika ze względu na działanie uboczne. Lekarz zaleca natomiast środki łagodzące dolegliwości. Na przykład gdy są obrzęki,.wskazane jest leczenie odwadniające. Bóle podbrzusza łagodzi aspiryna i polopiryna C. Przy nasileniu zaburzeń nerwowych wskazane jest przyjmowanie witaminy B6 w ilości zaleconej przez lekarza. Nie wolno brać samowolnie środków uspokajających, np. relanium, które dość szybko powodują uzależnienie lękowe.
Ponieważ w tym czasie kobieta jest mniej odporna psychicznie (często też przykra w kontaktach towarzyskich i służbowych) i mniej sprawna (wolniej pracuje, częściej się myli), nie powinna wtedy podejmować decyzji mających dla niej istotne znaczenie. Musi również starać się poradzić sobie sama ze sobą. Kontrolować się, by nie wyolbrzymiać niektórych problemów, gdyż jej zachowanie może być też uciążliwe dla otoczenia.