Owoce morza to wyławiane w ogromnych ilościach z mórz i oceanów jadalne mięczaki, małże, skorupiaki morskie, które podawane są w kuchniach wielu krajów jako danie samodzielne lub dodawane do innych potraw. Owoce morza pojawiają się i u nas, najczęściej w puszkach, można też je kupić mrożone. Konserwowane mają tę wadę, że delikatne tuszki podczas przygotowywania i pasteryzacji tracą niekiedy swój indywidualny smak i aromat.
Mrożone, z reguły już oczyszczone, po odpowiednim przygotowaniu zachowują swój specyficzny smak. Dzisiaj wyjaśniamy, jak je się owoce morza na świecie, oraz jak można je przyrządzać w domu. Zapraszamy do lektury!
W kuchniach krajów śródziemnomorskich, skąd dary morza pochodzą, spożywane są one przede wszystkim świeżo wyłowione, przy czym jest mnóstwo sposobów ich przygotowywania. Są na przykład obgotowywane w ziołowych wywarach, pieczone w piekarnikach, na ruszcie lub rożnie, a nawet w ognisku, duszone w bulionach, winie albo smażone w głębokim oleju.
W Japonii natomiast najczęściej podaje się owoce morza surowe, w postaci sushi, a szczególną wagę przywiązuje się do sposobu podania. Musi być wykwintny, wprost artystyczny, a jednocześnie pobudzać apetyt. Kalmary, krewetki, ośmiornice czy langusty zadziwiają nas swoimi kształtami. Dzięki odpowiednim zabiegom kulinarnym mogą stanowić pełnowartościowy posiłek.
Co robić z owoców morza?
Owoce morza to cenne źródło niezbędnych dla zdrowia i prawidłowego funkcjonowania organizmu składników pokarmowych. Dostarczają m.in. białka, witamin z grupy B, wapnia, selenu czy fluoru, są też źródłem cynku (stąd uważa się je za afrodyzjaki), magnezu i żelaza.
Z darów mórz możemy przyrządzać przystawki, zupy, dania obiadowe. Dobrym pomysłem jest na przykład zrobienie morskiego risotto na bazie krewetek, małży, kalmarów, ośmiornicy ryżu i ziół, koktajlu z krewetek (krewetki łączymy z miąższem z grejpfrutów i sosem z musztardy, keczupu i majonezu) czy przygotowanie langusty.
szystkie potrawy są lekko strawne, bogate w proteiny, sole mineralne, witaminy i zawierają bardzo mało tłuszczu. Swoim specyficznym aromatem przywodzą na myśl zapach morza, a przy tym są bardzo smaczne.
UWAGA!
Owoce morza i przyrządzane z nich potrawy nie lubią „pływać”, jak nasz tradycyjny śledzik. Można podawać do nich białe wino lub szampana. Picie do nich mocnego alkoholu jest natomiast uznawane za kulinarne wykroczenie!