Mamy tendencję do myślenia, że jedzenie ryb pomaga zadbać o nasze zdrowie, a wszystkie ich gatunki są zdrowe, ale niestety tak nie jest.
Ryby rzeczywiście dostarczają białka, a jednocześnie mają małe ilości kalorii. Wśród wszystkich ryb jedną z najtańszych i najbardziej dostępnych jest tilapia, ale nie jest to dobry wybór, gdyż tilapia może mieć fatalny wpływ nasze zdrowie.
Dla tych powodów nie powinno się jeść tilapii:
- Tilapia może powodować stan zapalny w organizmie, który objawia się na przykład zapaleniem stawów. Może też powodować astmę, choroby serca i inne problemy zdrowotne, nie daje zaś raczej takich korzyści jak inne ryby, zapobiega jedynie chorobom serca, gdyż zapewnia niezbędne dawki kwasów tłuszczowych omega-3, które chronią serce.
- Tilapia ma małą zawartość białka i sporą kwasów omega-6, które mogą powodować stany zapalne w organizmie.
- Ryby hodowlane mają wysoki poziom ditoksyn, wyższy niż ryby dziko żyjące. Substancje te są bardzo trujące, mogą powodować raka i inne choroby. Jej usuwanie z organizmu trwa 7-11 lat.
- Tilapia zawiera też dużą ilość tlenku dibutyltin, który jest produktem chemicznym stosowanym do produkcji tworzywa sztucznego PCV. Substancja ta może powodować astmy i alergie.
- Ryby morskie często są skażone pestycydami, które stosowane są w hodowlach, a także przez antybiotyki, które zapobiegają chorobom. Wszystko to sprawia, że ich spożywanie powoduje kumulowanie się toksyn w naszych organizmach.
Te przeciwwskazania są bardzo poważne. Niewiele brakuje tym rybom to poziomu radioaktywności. Nic dziwnego, że w mojej rodzinie tak dużo osób zmarło już na raka. Wszystko się kumuluje i mutuje.