Choć mamy kryzys, to jednak nadal bardzo lubimy się bawić. Najchętniej w kręgu najbliższych osób, ale nie przy bogato zastawionym stole. Przy grillu, na powietrzu, raczej aktywnie. I koniecznie z tematem przewodnim.
Dane CBOS-u mówią same za siebie. Jeszcze nigdy tak nie imprezowaliśmy, jak teraz. Ilość imprez domowych z roku na rok rośnie. Jest to pewnie wynik tego, że w dobie kryzysu bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy rozrywki i jakiejś odskoczni. Mamy potrzebę odreagowania stresu. Podczas zabawy oczyścimy się z negatywnych emocji, nie czujemy się tacy samotni. Chcemy choć na chwilę zapomnieć o kłopotach. A najlepiej sprawdzają się domówki – w kręgu znajomych i przyjaciół, gdzie zamiast przysłowiowych paluszków staramy się zabłysnąć wśród gości.
Nowoczesne domówki mają motyw przewodni. Spotykamy się po to, aby przyrządzić włoskie specjały, a potem przy włoskiej muzyce je skonsumować. Ogłaszamy zielony wieczór i nie wpuszczamy nikogo, kto nie ma na sobie czegoś zielonego. Pomysły naprawdę można mnożyć.
Impreza na cześć noworodka
Z zachodnich krajów przywędrowała do nas moda na organizowanie przyjęcia w związku z narodzinami dziecka. To tzw. baby showers. Tego rodzaju zabawa ma zwyczaj anglosaski, w naszym kraju do jeszcze niedawna była uznawana jako zła wróżba. Podobnie zresztą jak kompletowanie wyprawki przed narodzinami noworodka czy urządzanie jego pokoju. Dzisiejsze przyszłe mamy z radością dzielą się faktami z życia ich jeszcze nienarodzonego potomstwa, od momentu kiedy na teście ciążowym zobaczą dwie kreski. Bo to właśnie kobiety są organizatorkami baby showers, które w trakcie przygotowań zaczynają mówić jednym głosem. Jedna rozsyła zaproszenia, druga przygotowuje jedzenie, inna sporządza listę prezentów.
Innym typem zabawy jest USG-party. Jest to dość kontrowersyjne, bowiem scenariusz imprezy wygląda w ten sposób, że przyszła matka leży z odsłoniętym brzuchem na kozetce w gabinecie ginekologicznym, obok niej znajduje się lekarz badający dziecko, a wokół nich tłum gości. Wszyscy czekają na informację dnia – chłopiec czy dziewczynka? I choć jest to dość kosztowna zabawa, to jednak zainteresowanych nie brakuje.
Hitem w ostatnich czasach stało się tzw. name party. To przyjęcie, jakie jest organizowane na cześć dziecka, które otrzymało imię. To alternatywa dla rodziców, którzy nie zamierzają chrzcić malucha.
Przed ślubem i po rozwodzie
Dzisiejsze wieczory panieńskie w niczym nie przypominają tych, jakie miały nasze matki czy babcie. Modne jest wynajmowanie ekskluzywnych limuzyn, którymi jeździ się po mieście, uczestniczy się w występach striptizerów.
Jednak absolutną nowością są imprezy po rozwodowe. Zdaniem psychologów to bardzo fajna propozycja. Jeśli para potrafi nabrać dystansu do swojego rozstania, to warto definitywnie zakończyć znajomość pożegnalną zabawą, które choć w niewielkim stopniu będzie rekompensowało doznane nieprzyjemności i rozczarowania.
Grillowanie dobre na wszystko
Grillowanie jest ulubionym naszym sposobem na spędzenie wolnego czasu. Dla ponad większości Polaków, każda okazja jest dobra, aby zorganizować grilla. Urodziny, imieniny, czy też rocznice ślubu – każda z tych okoliczności może wydarzyć się właśnie przy grillu. Ale rozpalamy grilla również bez okazji, np. wtedy, gdy jesteśmy na działce czy ogrodzie, jako zdrowa propozycja na obiad.