Trendy na jesień 2014 – make up

make up a’la Twiggy

Każda kobieta chce wyglądać pięknie i modnie. Aby osiągnąć ten cel nieraz inwestuje w nowe ubrania, kosmetyki, zabiegi spore sumy pieniędzy. Ważne w tej kwestii jest oczywiście podążanie za ciągle zmieniającymi trendami i wpisywanie się w proponowane przez media wizerunki.

Pamiętajmy jednak    o tym aby nie przesadzić i postępując bezmyślnie tak jak dyktują nam kreatorzy mody nie wyrobić sobie karykaturalnego wizerunku. Na szczęście co roku pojawia się szereg różnych, odmiennych pomysłów i możemy spośród nich wybrać to co pasuje do nas najbardziej.

A jakie są trendy w makijażach  na jesień tego roku?

Wracamy do szalonych lat 70, przeżywamy bunt lat 80tych i dochodzimy do końcówki minionego stulecia – lat 90. Jak widać wachlarz rozwiązań dosyć duży, z pewnością każdą z nas coś szczególnie zainteresuje.

Oto kilka propozycji zaczerpniętych z wybiegów największych domów mody:

1. Mocno podkreślone oczy

W kosmetyczce każdej pani musi znaleźć się maskara, koniecznie pogrubiająca, która podkreśli mocno rzęsy a może nawet lekko je sklei.

2. Jaskółki Brigitte Bardot

Brigitte Bardot

Są to znane każdemu z widzenia czarne kreski lekko wyciągnięte do góry przy zewnętrznych kącikach. Efekt ten uzyskujemy używając eyelinera lub kredki do oczu. Nie każdemu rysowanie wychodzi od razu ale z czasem wszystkie panie nabierają wprawy ;)

Zatem próbujemy!

3. Kolorowe powieki

Kolejnym trendem są kolorowe, grube kreski na górnej powiece oka. Jest to kreacja nadająca się bardziej na wieczorne wyjście ale z pewnością znajdą się odważniejsze panie, które wybiorą się w takim makijażu na zakupy. Cienie mogą mieć różną barwę ale najlepiej postawić w tym sezonie na niebieski.

Rozprowadzamy je od wewnętrznego kącika na zewnątrz. Postawmy na połyskujące kosmetyki i pigmenty posiadające mieniące drobinki. Dolną powiekę na całej jej ruchomej części należy podkreślić rysując kreskę cieniem tym samym co na górze.

4. Kreski Twiggy

Dla pań, które chcą wyglądać inaczej niż zawsze polecamy kreski podobne do tych które prezentuje na fotografiach modelka lat 60. Twiggy Lawson (do podpatrzenia na zdjęciu u samej góry)

Malujemy czarną kreskę od wewnętrznego kącika oka na górnej powiece, następnie ciemnym cieniem podobnie malujemy kreskę w miejscu załamania powieki, od jednego do drugiego kącika – wykreślamy szeroki łuk. Aby powiększyć optycznie oko należy uprzednio pokryć powiekę jasnym, cielistym cieniem. Ważne jest to aby dwie kreski się nie połączyły. Do tego mocno tuszujemy rzęsy. Najlepiej wyglądają do tego podkreślone rzęsy i naturalne usta. Na wieczorne wyjścia dobrze będą wyglądać doklejone sztuczne kępki albo nawet dorysowane drobne kreseczki na dolnej powiece. Szaleństwa zawsze są mile widziane!

5. Smoky eyes

smoky eyes

Make up sprawdzający się od lat i często wybierany przez nas na różnego rodzaju wieczorowe wyjścia, również w tym sezonie wchodzi na salony. Tak zwane „przydymione oko” może mieć różne wersje kolorystyczne. Sprawdzi się zarówno niebieski, śliwkowy, morelowy ale i tęczowy odcień. Na wybiegach modelki prezentowały ponadto wersję granatową, szarą i zieloną.

Jak osiągnąć taki efekt?

Najlepiej nakładać cienie mokrym pędzelkiem i rozcierać w kierunku brwi i skroni aby uzyskać pożądany efekt rozmycia. Podobnie robimy na dolnej powiece, aż do linii rzęs.

6. Make up no make up

Kolejną propozycją dla osób bardziej skromnych i ceniących sobie spokojne stylizacje jest dyskretny makijaż. Na czym polega jego fenomen?

Stawiamy na promienną cerę, używamy rozświetlacza, który może dać nawet efekt „albinosa”. Do tego jasne brwi i biała kreska na linii rzęs. Same rzęsy podkreślane są jasnym podkładem. Ten makijaż źle sprawdza się u brunetek i osób z ciemną karnacją.

A co z ustami?

Wszystko zostaje po staremu – kupujemy  czerwone i bordowe szminki. Ciekawą propozycją są brokatowe śliwkowe lub wiśniowe usta.

Oczywiście takie mocne rozwiązania najlepsze są dla brunetek i szatynek i co może ucieszyć niektóre osoby optycznie wybielają usta ;)

Szereg powyższych propozycji prezentuje tak szeroka gamę rozwiązań, że każda z pań znajdzie coś dla siebie. Wystarczy tylko zadecydować w czym się najlepiej czuje i pobiec do ulubionego sklepu aby uzupełnić zapasy w kosmetyczce.

 

 

Oceń

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.