Przemoc domowa to nie zawsze tylko mąż i ojciec bijący swoją żonę i dzieci. To także na przykład nader często odwiedzający swoją siostrzenicę wujek, który po kryjomu wkłada jej rękę pod bluzkę, ale też i złośliwa teściowa, która swoim sposobem bycia, krzykami i zastraszaniem powoduje terror wśród rodziny.
Jak się uchronić przed toksyczną rodziną? Czy potrzeba do tego specjalnego treningu? A może są na to specjalne triki?
Jak uchronić się przed przemocą domową?
Ostrożnie dobieraj sobie osoby, z którymi mieszkasz. Nie zgadzaj się na mieszkanie pod jednym dachem z ojcem, który nadużywa alkoholu i zaczyna podnosić rękę na bliskich. Nie pozwól dorosłemu, agresywnemu bratu, by ustawiał sobie wszystkich domowników. Gdy trzeba – wzywaj policje za każdym razem, gdy się awanturuje. Może gdy za którymś razem policja zabierze go do aresztu, będzie miał okazje przemyśleć swoje zachowanie.
Nie pozwól na najmniejszy brak szacunku wobec Ciebie i Twoich bliskich. Paradoksalnie, kat stosujący przemoc na domownikach, stosuje ją bo wie, że nikt się mu nie sprzeciwi. Nawet jeśli jesteś dużo mniejszy od swojego kata i słabszy, to okazanie mu, że się go nie boisz, że jesteś gotów podjąć z nim walkę, nawet fizyczną, sprawi, że nabierze do Ciebie dystansu. Pamiętaj, że ten, kto nadużywa przemocy wobec domowników robi to tylko dlatego, bo wie, że są słabsi. Spójrz, że wobec swoich kompanów nie zachowuje się tak zuchwale – może dlatego, że się ich boi? Spraw, że zacznie się bać i Ciebie!
Możesz zapisać się na jakiś kurs samoobrony czy sztuk walki. Niech i Twój oprawca wie o tym, że coś trenujesz. Zobaczysz, jak wzrosną Twoje notowania w jego oczach, gdy zda sobie sprawę, że jednym celnym ciosem możesz go powalić.
Musisz tez zacząć zwalczać twardą, zdecydowana postawą już najmniejsze objawy agresji i przemocy. Nie pozwól na przykład, by pozostali domownicy ulegali zaborczej teściowej, która szykanuje wszystkich i stawia na swoim na przykład przez grożenie, że się zabije. Pokaż, że nie boisz się jej gróźb i na innych domownikach też nie robią one wrażenia. Nie daj sobą pomiatać, bądź panem we własnym domu.
Tylko zdecydowana postawa i tępienie wszelkich objawów przemocy już w zarodku, na przykład po zaobserwowaniu nadmiernego pociągu jednego z domowników do alkoholu, mogą zdziałać cuda. Nie licz, że pomoże Ci psycholog czy opieka społeczna, gdy w Twoim domu będzie się dziać źle. Tak naprawdę to, co dzieje się za waszymi drzwiami jest tylko waszym problemem i tylko wy możecie go zwalczyć, a pomoc psychologów może być jedynie drobnym wsparciem.