Zbyt ciemne i ponure pomieszczenia można łatwo rozjaśnić, zwiększając w ten sposób komfort przebywania w nich.
Nawet wielbiciele intensywnych, ciemnych barw na pewno nie poczują się dobrze w pomieszczeniu, które jest zwyczajnie zbyt ciemne i nie chodzi tu o kolorystykę, a o brak światła słonecznego.
Trzeba bowiem zdać sobie sprawę z tego, że nawet jeśli zadbamy o jak najlepsze oświetlenie sztucznym światłem, i tak możemy w ciemnym pomieszczeniu czuć się przygnębieni wtedy, gdy nie będzie się ono paliło i może być nam smutno nawet w słoneczny, pogodny dzień, zwłaszcza jeśli okna danego pokoju wychodzą na północ i wschód, czyli kierunki, w których trudno o dużą ilość słońca. Na szczęście jednak można sobie z tym poradzić, rozjaśniając pomieszczenie za pomocą kilku trików.
Przede wszystkim kolor
Jasne jest, że ciemny pokój powinien mieć jak największe okna, jednak nie zawsze możemy sobie na to pozwolić, z różnych powodów, ale przede wszystkim nie każdy ma ochotę od razu robić generalny remont polegający na wykuwaniu większych otworów okiennych. Warto zatem postawić na jasne, optymistyczne barwy, które rozjaśnią i rozweselą każdy pokój.
Powinny one znajdować się przede wszystkim na ścianie oraz podłodze – zarówno ciemne ściany, jak i podłoga bardzo mocno wpływają na spotęgowanie ciemności i nastroju przygnębienia w pomieszczeniach, dlatego zdecydowanie należy ich unikać. Nie należy także przeładowywać ścian pomieszczenia obrazami, najlepiej, by takich dodatków nie było wiele i one także powinny mieć raczej jasną, optymistyczną kolorystykę.
Dywan też powinien mieć jasną barwę, a także należy pamiętać, że nie najlepiej wyglądają zbyt jaskrawe wzory i najlepiej będzie postawić na zdecydowanie stonowaną kolorystkę, może nawet bez żadnego wzoru.
