Walka z obgryzaniem paznokci jest trudna, ale warto się jej podjąć – zwłaszcza jeżeli ma się w perspektywie posiadanie pięknych, długich, wypielęgnowanych paznokci. Obgryzanie paznokci ma bardzo często podłoże psychiczne, doświadczają go osoby wrażliwe, nadmiernie pobudliwe, zakompleksione, traktując jako czynnik chwilowo rozładowujący stres.
Obgryzane paznokcie nie tylko wyglądają nieestetycznie, ale również mogą ulec brzydkim deformacjom, które mogą przenieść się także na opuszki palców.
Aby nie obgryzać paznokci, można spróbować malować je specjalnym płynem o gorzkim smaku (dostępnym w każdym sklepie), w sytuacjach stresowych stosować techniki relaksacyjne, oddychać głęboko, liczyć do 10, mieć w zasięgu ręki słone paluszki, herbatniki albo suszone owoce, pestki dyni, słonecznika czy orzechy, które pozwolą nam zająć ręce w sytuacjach, gdy odruchowo zbliżamy je do ust.
Warto pamiętać, że obgryzanie paznokci może powodować również pewne zaburzenia psychiczne związane ze świadomością nałogu, a także przyczynić się do zakażeń – na dłoniach, którymi dotykamy różnych przedmiotów, gromadzą się przecież wszelkiego rodzaju bakterie i zanieczyszczenia. Oprócz względów estetycznych obgryzanie paznokcie jest więc także bardzo niehigieniczne.