Kobiety są powszechnie znane z tego, że zawsze chcą tego co jest dla nich nieosiągalne będąc równocześnie niezadowolonymi z tego co mają. Wysokie chcą być niższymi, chude mieć pełniejsze, kobiece kształty, niebieskookie wiele oddałyby za „czarne oczy” i na odwrót i tak dalej :D.
Ta przypadłość dotyczy również włosów. Tutaj też stosujemy regułę – „moje włosy są beznadziejne, ale koleżanka ma idealne”. Tak więc panie z prostymi fryzurami marzą o burzy loków, właścicielki bujnych włosów oddałyby wiele za niepuszące się i łatwe do ogarnięcia uczesania.
Dzisiaj zajmiemy się problemami pań namiętnie prostujących włosy i walczących z niesprzyjającą wilgotną pogodą.
Osoby o naturalnie kręconych, falowanych, puszących się włosach niejednokrotnie mają problem z wymodelowaniem fryzury. Czasochłonne układanie tego co natura pozostawiła w nieładzie często zastępowanie jest szybkim prostowaniem. Efekt – gładka i prosta fryzura jest zadowalający ale niestety często nietrwały.
Tak to już jest że włosy bardzo chętnie wracają do swojej naturalnej postaci i z przy najmniejszym kontakcie z wilgocią pojawiają się zygzaki, loczki i nieestetyczny efekt otoczki z drobnych powywijanych loczków.
Kontakt z wodą w postaci mgły, mżawki, deszczu czy w wyniku pocenia się rujnuje wygląd naszej głowy. Przeciwdziałanie temu jest bardzo trudne i w stu procentach ciężkie do wyeliminowania ale możliwe jest zminimalizowanie niepożądanych wyników.
Oto kilka wskazówek
- Włosy w 10% zbudowane są z wody dlatego ważne jest aby je odpowiednio nawilżać (szczególnie w przypadku nadużywania suszarek i prostownic które przesuszają nasze włosy). Zniszczone włosy nigdy nie będą wyglądać dobrze więc żadne dodatkowe zabiegi i układanie nie dadzą oczekiwanego efektu. Wybierajmy odpowiednie szampony i lekkie odżywki, które odpowiednio wpłyną na kondycję fryzury.
- Płukanie włosów po umyciu zimną wodą zamyka łuski włosów dzięki czemu są one naturalnie gładsze i błyszczące.
- Dodatkowo kosmetyki zawierające jedwab pomagają na szybko wygładzić włosy. Gdy ułożymy już włosy i okazuje się że mamy „siano” na głowie wystarczy odrobinę tego środka wetrzeć w końcówki i efekt będzie o wiele lepszy. Unikajmy jednak wcierania go przy głowie i stosowania w nadmiarze ponieważ może sprawić ze włosy będą wyglądać na przetłuszczone.
- Mniej lubianymi przez włosy są zabiegi z użyciem prostownicy. Prostowanie wysusza włosy i sprawia, że stają się one „spragnione”. Wpijają wtedy wodę z otoczenia i nawet przy małej (w naszej ocenie) wilgotności powietrza absorbują taką jej ilość że zły efekt mamy gwarantowany.
- Jakąś alternatywą dla prostownic są maski i odżywki prostujące jednak nie każdemu one pomogą. Najlepiej zapytać się swojego fryzjera o to który produkt będzie najlepszy w naszym przypadku lub rozglądnąć się samodzielnie w sklepie kosmetycznym.
- Gdy zdecydujemy się na prostowanie prostownicą pamiętajmy o tym żeby dobrze ją nagrzać. Nasze włosy wolą bardziej jednokrotne przejechanie gorącym metalem niż wielokrotne poprawianie i dosuszanie kosmyków. Po zabiegu dobrze jest użyć lakieru do włosów lub sprayu. Efekt będzie trwalszy i nie będziemy musiały robić poprawek w ciągu dnia.
- Osobom które nie mają dużych problemów z kręceniem się włosów często pomaga chwilowe chodzenie w czapce. Niedoszuszone włosy układają się wtedy gładko i równo. Minusem może okazać się oklapnięta fryzura i szybsze przetłuszczanie włosów.
- Najbardziej radykalnym rozwiązaniem jest zrobienie keratynowanego prostowania. Usługa dostępna jest w salonach fryzjerskich i daje długotrwały efekt prostych i lśniących włosów.
Uzyskanie prostej fryzury w każdych warunkach pogodowych jest bardzo trudne i wymaga od nas dużego nakładu pracy i cierpliwości. Nie każdy może domowymi sposobami uzyskać idealny, wymarzony efekt ale zawsze istnieje możliwość poprawy kondycji i wyglądu naszych włosów. Jeżeli spełnienie naszych marzeń jest na wyciągnięcie ręki to warto próbować!