Jak naturalnie zapewnić sobie dobry nastrój?
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że niektóre produkty wykazują działanie zbliżone do tabletek uspakajających.
Doskonale wyciszą i zredukują stres.
Zewsząd dopadający nas stres, życie w pośpiechu sprawiają, że często odczuwamy gorszy nastrój. Najgorzej, gdy nie umiemy go rozładować, wówczas przybiera na sile. W przypadku długo utrzymującego się stresu, zaczynają nam doskwierać kłopoty ze snem. W chwili zdenerwowania mózg dostaje sygnał, aby produkować więcej adrenaliny, co w konsekwencji sprawia, że w naszej krwi znajduje się o wiele więcej cukru niż zwykle. Przez chwilę czujemy ogromny przyrost sił. Dlatego długo utrzymujący się stres na dłuższą metę prowadzi do ciągłego zmęczenia. Dodatkowo słabnie nasza odporność i częściej niż zwykle dopadają nas infekcje.
Zły nastrój odejdzie w zapomnienie, jeśli do codziennej diety włączymy produkty bogate w tryptofan. To właśnie z niego powstaje serotonina – hormon szczęścia. Bogatym źródłem tryptofanu są chude mięsa. Dlatego jeśli czujesz się zdenerwowana, zamiast wołowiny czy wieprzowiny zaserwuj sobie drobiowy obiad. A do fileta z kurczaka albo indyka surówka ze świeżych warzyw, w szczególności kapusty czy papryki. To właśnie w nich znajdują się największe dawki witaminy C, która to usuwa z organizmu wolne rodniki, które wywierają negatywny wpływ na ogólny wygląd naszej skóry. A gdy jesteśmy zdenerwowani, wówczas tracimy największe ilości witaminy C. W sytuacjach stresowych potrzeba nam także sporo magnezu, a więc sięgaj po warzywa strączkowe, kasze, migdały albo suszone owoce. Aby substancje lepiej i szybciej się wchłonęły, pomogą nam kwasy tłuszczowe omega-3, które chronią nasz organizm przed popadnięciem w depresję. Owe tłuszcze są dostępne nie tylko w tłustych rybach morskich, ale również w orzechach.
Udowodniono, że zdrowe i smaczne posiłki zjadane w rodzinnym gronie wyciszają nerwy. Aby odzyskać stabilność psychiczną powinniśmy zjeść śniadanie lub obiad w towarzystwie najbliższych osób. Spożywając jedzenie mniej więcej w tych samych porach sprawiamy, że poziom witamin i składników mineralnych nie spada i cały czas utrzymuje się na stałym poziomie. Tkwiąc w napięciu nerwowym powodujemy, że tracimy duże ich ilości. Stąd tak istotne jest zjadanie pięciu małych posiłków niż jednego obfitego. Wówczas organizm człowieka znacznie lepiej potrafi poradzić sobie z wykorzystaniem składników mineralnych.
Orzechy włoskie – są bogate w kwasy tłuszczowe omega-3, które chronią nasz układ nerwowy, dodatkowo utrzymują cholesterol na właściwym poziomie.
Czekolada – spożycie kilku kostek czekolady według dietetyków odnosi pozytywne efekty. Ale tylko od czasu do czasu i nie w nadmiarze. Czekolada minimalizuje ilość kortyzolu czyli hormonu, który sprzyja zdenerwowaniu.
Banany – to bogate źródło witaminy B6, która zmniejsza objawy depresji. Zawierają również potas. Pierwiastek ten gwałtownie spada, gdy jesteśmy zdenerwowani.
Melisa – ten ziołowy napar uspakaja, wycisza i pomaga w zasypianiu. Jest całkowicie bezpieczny i można pić go bez obaw. W przeciwieństwie do kaw czy herbaty, które wywołują pobudzenie.
Kasza gryczana – to bogate źródło magnezu, który „ucieka” z organizmu, gdy jesteśmy zdenerwowani.