Generalnie szczypta zdrowej zazdrości jest potrzebna w każdym związku, aby żadne z partnerów nie czuło się zbyt pewnie i nie spoczęło na laurach w staraniu się o piękno i dobro całego związku. Z reguły jednak jest to uczucie wyniszczające i zatruwające życie, wręcz toksyczne, dlatego jeżeli wiemy, iż druga strona ma skłonności do wyolbrzymiania niektórych sytuacji, marnowania czasu na niepotrzebne rozmyślania o zdradzie czy szukania dowodów na nią, nie podsycajmy niepotrzebnie jej zazdrości.
Są jednak takie sytuacje, kiedy druga strona w ogóle nie wydaje się zazdrosna, czuje się zbyt pewnie… i z jakiegoś powodu chcemy w niej podsycić nieco zazdrość. Jak to zrobić i czy ma to sens? Podpowiadamy poniżej.
Zazdrość, jak już wspomnieliśmy, to uczucie wyniszczające, więc jeżeli chcesz ją podsycić w partnerze czy partnerce, zastanów się, czy wasz związek na pewno jest tego warty i wzbudzanie zazdrości naprawdę ma sens. Takie „gierki” z partnerem to często niepotrzebna gra na emocjach, niejednokrotnie nienaturalna i niepotrzebna, która może przyczynić się nawet do zepsucia relacji łączących partnerów.
Jest jednak kilka w miarę bezpiecznych sposobów na wzbudzenie zazdrości. Przedstawiamy je poniżej. Uważajcie jednak, aby nie przesadzać!
Oczywiście pragnąc wzbudzić zazdrość w partnerze, zachowaj rozwagę i zastanów się, czy naprawdę warto. Są bardzo zazdrośni mężczyźni czy bardzo zazdrosne kobiety, którzy mogą awanturować się nawet wtedy, gdy przedstawiciel czy przedstawicielka płci przeciwnej odwrócą się na Twój widok… Dlatego w takich sytuacjach podsycanie zazdrości zupełnie nie będzie miało sensu.