Nadmierny wysiłek fizyczny, zwłaszcza ten podjęty po dłuższej przerwie, bardzo często kończy się zakwasami.
Jak sobie pomóc, gdy następnego dnia po ćwiczeniach nie możemy się ruszyć?
Najskuteczniejszą metodą walki z zakwasami jest masaż, który poprawia krążenie w obolałych partiach mięśni, a dzięki temu przyspiesza ich regenerację. Pomocna może się okazać także kąpiel w zimnej lub chłodnej wodzie, a także picie sporej ilości niegazowanej wody mineralnej – wypłukuje ona z mięśni nadmiar kwasu mlekowego powstałego w trakcie aktywności fizycznej. Może pomóc także gorąca kąpiel – rozgrzane mięśnie będą mniej bolały.
Zapobiec zakwasom można, odpowiednio planując ćwiczenia – zaczynajmy od lekkiej rozgrzewki, a nawet kilku rozgrzewek w ciągu dnia, stopniujmy ćwiczenia, zaczynając od tych lżejszych, poprzez trudniejsze, do najcięższych. Powoli rozgrzewane mięśnie będą nadążały z usuwaniem nadmiaru kwasu mlekowego.
Warto również pomyśleć o suplemencji witaminami, magnezem, które wzmocnią organizm i przyspieszą rekonwalescencję, a także troszczyć się o odpowiednią dietę – mięśniom należy dostarczać zdrowych węglowodanów, białka, błonnika.
Pomocne może się okazać również potreningowe rozciąganie – tzw. streching, a także „studzenie” organizmu po intensywnym treningu.
Jeżeli zakwasy są nie do zniesienia, można wziąć lek przeciwzapalny. Trwały ból jakiegoś mięśnia może oznaczać jego zerwanie – wtedy niestety, niezbędna staje się wizyta u lekarza.