Zgodnie z zasadą o rozwiązywaniu konfliktów, to nie spór jest powodem nieporozumienia, a sposób jego rozstrzygania. Wszystkie te sprawy, które są dla nas trudne i skomplikowane oraz jednocześnie odkładane na później, z upływem czasu kumulują się, przez co wyzwalają negatywne emocje. To odkładanie wszystkiego w czasie sprawia, że przestajemy myśleć i postępować rozsądnie.
To odkładanie wszystkiego w czasie sprawia, że przestajemy myśleć i postępować rozsądnie.
No dobrze, ale zatem, jak rozmawiać, aby nie doszło do konfliktu? Przede wszystkim zacznij od kluczowej sprawy, jaką jest nie ocenianie partnera, zaprzestania uogólnień czy też dawania dobrych wskazówek. W rozmowie z małżonkiem staraj się rozmawiać do niego, a nie o nim. Zamiast szeroko opowiadać o swoich poglądach, zacznij na głos wyrażać swoje obawy czy uczucia. Sztuką, do jakiej trzeba dążyć, jest jasne oddzielenie rzeczy ważnych od mniej ważnych. Poza tym, każdy z partnerów do wypowiedzenia swoich poglądów potrzebuje dostatecznie dużo czasu, a więc w chwili, gdy małżonek mówi, nie można mu wchodzić w słowo i przerywać.
Już w starożytności jeden z filozofów wyszczególnił trzy powody, dla których nie możemy się porozumieć. Są to m.in.:
Słuchając partnera, jesteśmy w stanie zajrzeć w jego potrzeby i lepiej je zrozumieć. W takiej sytuacji ciężko o chęć udowadniania swoich racji czy zmieniać temat.
Do jednych z najbardziej skutecznych metod słuchania jest parafrazowanie czy odzwierciedlenie. Charakteryzuje się tym, że używa się zwrotów: „Czy dobrze zrozumiałam” albo „Masz na myśli”.
Mówiąc o odzwierciedleniu mamy na myśli chęć odgadnięcia postawy i uczuć partnera, aby w ten sposób łatwiej zajrzeć w jego duszę, co w rezultacie znacznie ułatwi codzienny kontakt.
Jeszcze innym czynnikiem dobrej, skuteczne i zgodnej rozmowy jest odpowiedzialne prowadzenie rozmowy. Umiejętność polega na tym, że uporządkowuje się niektóre, nieco chaotyczne wypowiedzi, aby w ten sposób poszukać wspólnych celów. A jeśli już dochodzi do podbramkowej sytuacji i kiedy awantura wisi na włosku, wówczas najlepiej poprowadzić tak rozmowę, aby ośmielić partnera, a więc zapewnić go o naszej miłości, szacunku i zrozumieniu.
Równie ważne jest – co niektórym może się wydawać błahe i mało istotne – zadawanie pytań. W ten sposób łatwiej możemy odgadnąć, co rozmówca chce nam powiedzieć, przez co unikniemy waśni.
Zanim rozpoczniemy rozmowę, warto przemyśleć sobie poszczególne jej składowe, których przestrzeganie wymusza współpracę: