Co robić by uniknąć dręczących nas przeziębień i infekcji organizmu? Doskonałym sposobem jest hartowania ciała, czyli wykorzystywanie powietrza oraz wody do poprawienia odporności. Hartowanie to proces przyzwyczajania ciała do panujących niekorzystnych warunków zewnętrznych przez systematyczny kontakt z negatywnymi bodźcami, które w odpowiedniej ilości podnoszą tolerancję na zimno, ciepło, wilgotność czy wiatr. W efekcie tego staniemy się odporni na choroby i infekcje.
Jednym z najłatwiejszych sposobów hartowania jest regularny ruch na świeżym powietrzu. Chłodne powietrze dobrze wpływa na nasz aparat oddechowy, gdyż pobudza gruczoły chłonne i wywołuje produkcję limfy. Przebywanie na świeżym powietrzu wpływa na powierzchnię ciała. Ma to duże znaczenie, gdyż, by hartowanie było skuteczne naga skóra musi przyzwyczaić się do temperatury powietrza. Poleca się, aby eksponować nagie ciało przynajmniej raz dziennie około 10 – 15 minut. Jest to najlepsza metoda walki z nadmierną wrażliwością skóry, a jednocześnie sposób na polepszenie wewnętrznej ciepłoty ciała. Kolejnym sposobem jest chodzenie w domu w lekkiej odzieży, chodzenie na podwórzu boso po piasku czy trawie, a także częste wietrzenie mieszkania.
Następny sposób to zimna woda. Temperatura wody oraz czas korzystania z niej, powinny być dopasowane do osoby, zależnie od jej wieku i kondycji. Najpopularniejsze sposoby hartowania ciała zimną wodą to:
Hartowanie ciała zawsze powinno odbywać się w ruchu, nie wolno dopuścić, aby kontakt z zimnem był stały. Jeśli podczas hartowania poczujemy za duży chłód, trzeba jak najszybciej wykonać kilka ćwiczeń rozgrzewających albo przerwać hartowanie. Zaraz po sesji zawsze rozgrzewamy ciało, poprzez gimnastykę i ciepły ubiór czy ciepły napój.
Zobacz jak się hartować
Zobacz jak hartują się morsy