Wielokrotnie słyszysz, jak Twoja pociecha mówi, że nie chce kanapek do szkoły. Można to zmienić. Zamiast bezwartościowych słodyczy czy chipsów, Twoje dziecko spróbuje smacznych i pożywnych posiłków. Oto pięć pomysłów na śniadanie do szkoły dla Twojego smyka.
Jak wynika z badań, tylko 40 procent dzieci zabiera śniadanie do szkoły. Pozostała część kupuje sobie jedzenie w szkolnych sklepikach. I nie byłoby w tym nic poważnego, gdyby nie to, że maluchy najczęściej wybierają paluszki, batony czy drożdżówki. Należy pamiętać, że dzieci jedzą oczyma, stąd kolorowe cukierki zawsze będą na pierwszym miejscu niż kanapka z wędliną. Domowe jedzenie ma szansę zaistnieć, jeśli będzie zróżnicowane i urozmaicone. Oto kilka propozycji.
Wyrazisty smak pobudzi apetyt. Przygotuj trzy trójkątne kromki chleba, posmaruj wszystkie cienko majonezem. Na jednej ułóż plasterek szynki lub wędzonego łososia, posyp koperkiem, przykryj sałatą i drugą kromką. Tak samo zrób z kolejną warstwą. Zepnij całą kanapkę wykałaczką, aby nie rozsypała się w plecaku i włóż do pojemnika.
To coś dla miłośnika słodyczy. Przekrój bułkę maślaną, spód posmaruj masłem orzechowym i ułóż na nim kilka plasterków banana. Posmaruj banan owocową konfiturą o lekko kwaśnym smaku i przykryj wierzchem bułki.
Są znacznie wygodniejsze od kanapki. Pełnoziarnista tortillę posmaruj gęstym jogurtem. Obłóż plasterkami szynki, obsyp startą marchewką, dymką i pokrojoną kapustą pekińską. Zwiń ciasno w rulon, przekrój na pół. Jeden koniec każdego wrap owiń bibułką.
Jeśli maluch nie lubi pieczywa, możesz przyrządzić mu ziemniaczaną frittatę. Gotowane i pokrojone ziemniaki ułóż w żaroodpornym naczyniu, dodaj podduszoną paprykę, czerwoną cebulę, szynkę i listki bazylii. Zalej jajkami wymieszanymi z mlekiem i zapiecz.
Aby dziecko jadło zdrowe kanapki, najlepiej wykorzystać do tego pełnoziarniste pieczywo, pieczone w domu mięso i świeże warzywa. Jeśli któregoś z tych składników malec nie lubi, spróbujmy pójść na kompromis i na przykład ciemne pieczywo zastąpić grahamką. Pamiętaj, aby nie dawać codziennie tego samego, bo posiłki staną się monotonne.
Niekiedy wystarczy zmienić kształt kanapek, aby stały się w oczach malca atrakcyjne. Po takiej kanapce drobna słodycz jest jak najbardziej dopuszczalna, najlepiej aby były to łakocie domowego wypieku.