Lato to czas, kiedy aktywnie spędzamy czas, często korzystamy z basenu, wyjeżdżamy nad jezioro czy morze, uprawiamy sporty, zwłaszcza na świeżym powietrzu, stawiamy więc najczęściej na kosmetyczny minimalizm i trwałość makijażu, który decydujemy się nakładać. Z reguły częściej korzystamy z kosmetyków wodoodpornych – i nic w tym dziwnego. Pozwalają nam dobrze wyglądać nawet po wyjściu z basenu czy długim biegu.
Dzisiaj mamy dla was wskazówki, jak malować rzęsy tuszem wodoodpornym. Mimo iż nie jest to sztuka bardzo skomplikowana, warto wiedzieć na temat tego procesu co nieco, gdyż różni się on troszkę od malowania rzęs zwykłym tuszem. Zapraszamy do lektury!
Poniżej garść wskazówek odnośnie do malowania rzęs tuszem wodoodpornym.
W przypadku tuszu wodoodpornego (ale i zwykłego) bardzo ważne jest to, jak wyjmujemy szczoteczkę. Wiele kobiet porusza nią w górę i w dół, jednak nie jest to działanie właściwe! Nie dość, że nie zwiększymy ilości tuszu, jaki osadza się na szczoteczce, to dodatkowo wtłoczymy do opakowania powietrze, które wysuszy tusz i skróci czas jego przydatności do użytku.
W przypadku makijażu wodoodpornego świetnie sprawdza się powiedzenie, że im mniej, tym lepiej. Na rzęsy nakładajmy więc tylko jedną warstwę tuszu. Jeżeli mamy kosmetyk dobrej jakości, pokryje on rzęsy dokładnie, bez nadmiernego ich obciążenia. Pamiętaj też, że tusze wodoodporne schną bardzo szybko, w związku z tym nie odbijają się pod oczami.
Pod żadnym pozorem nie pocieraj tuszu palcami, gdy oblepi rzęsy. Może to spowodować uszkodzenie rzęs, a nawet wykruszenie części z nich.
Stosowanie maskary wodoodpornej może osłabić rzęsy. Jeżeli zauważysz, że codziennie wypada Ci kilka z nich, koniecznie przerwij stosowanie kosmetyku i sięgnij po bezbarwną regenerującą i wzmacniającą odżywkę.