Uklęknij przy konfesjonale.
TY: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
KAPŁAN: Na wieki wieków. Amen.
TY: Przeżegnaj się. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
KAPŁAN: Uczyni znak krzyża i powie: Bóg niech będzie w twoim sercu , abyś skruszony w duchu wyznał swoje grzechy.
TY: Ostatni raz u spowiedzi byłem/byłam 2 tygodnie (miesiące, lata) temu.
Pokutę odprawiłem/odprawiłam. Popełniłem/popełniłam następujące grzechy:
wyliczasz grzechy, a przy ciężkich podajesz liczbę i okoliczności.
Na koniec mówisz: więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie serdecznie żałuję i Ciebie ojcze duchowny proszę o przebaczenie.
TY: Następnie słuchaj uważnie pouczeń kapłana i zapamiętaj zadaną pokutę.
Przed przyjęciem rozgrzeszenia okaż jeszcze raz skruchę i powiedz: Boże bądź miłościw mnie grzesznemu (trzykrotnie uderzając się w pierś).
KAPŁAN: Bóg Ojciec Miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą, przez śmierć i zmartwychwstanie swojego Syna i zesłał Ducha Świętego na odpuszczenie grzechów, niech ci udzieli przebaczenia i pokoju, przez posługę Kościoła i ja odpuszczam Tobie grzechy, w imię Ojca, Syna i ducha Świętego. Puka w konfesjonał
TY: Amen.
KAPŁAN: Wysławiajmy Pana bo jest dobry.
TY: Bo jego miłosierdzie trwa na wieki
KAPŁAN: Pan odpuścił tobie grzechy. Idź w pokoju.
Dzięki zapomniałem spowiedż bardzo ci dziękuje
dzieki ja tez ide do spowiedzi zapomnialam wszystkiego
Dzieki , akurat tez zapomnialem z lekka
ja na spowiedzi byłem ostatni raz jak miałem 9 lat teraz mam 21 xD
Nie księdza się prosi o przebaczenie, tylko Boga!!! Nie wiem kto was uczył tej regułki.