Naturalny makijaż z czerwonymi ustami? Czemu nie!
Czerwone usta jednoznacznie kojarzą nam się ze zmysłowością i uważamy je raczej za element wieczorowego, mocniejszego makijażu. Ale czy musi tak być? Jeśli tylko czujemy się dobrze w czerwonej pomadce, nic nie stoi na przeszkodzie, by nosić ją na co dzień i nie obawiajmy się, nie będziemy wcale wyglądać jak wamp, oczywiście pod warunkiem, że będziemy trzymać się prostej, podstawowej makijażowej zasady, która mówi, że tylko jeden element w twarzy może być mocno podkreślony.
W praktyce wygląda to tak, że jeśli stawiamy na czerwone usta, to oczy malujemy bardzo naturalnie. W ten sposób mamy piękne, namiętne usta przyciągające wzrok, ale jednocześnie dzienny makijaż i nikt nie zarzuci nam, że nie potrafimy dopasować go do okazji i pory dnia. Poza tym taki makijaż, w zależności od dobranej pomadki i jej odcienia, może wyglądać naprawdę supernaturalnie, tak jakby nasze usta były tak naturalnie czerwone, zaś oczy – pełne blasku, w kuszącej i pięknej czarnej oprawie z delikatnie podkreślonych rzęs.
Jak wykonać taki makijaż?
Na początek należy ujednolicić koloryt cery. W tym celu na całą twarz nakładamy jasny podkład, najlepiej z perłowym pigmentem, który świetnie rozświetli twarz i sprawi, że będzie ona wyglądała na idealnie wypoczętą. Pamiętajmy, by nie nakładać zbyt grubej warstwy podkładu, ponieważ taki makijaż nie wygląda naturalnie ani nawet ładnie.
Jeśli mamy do zamaskowania jakieś wypryski czy plamki, pod podkład nałóżmy odpowiednio dobrany korektor, gdyż jeśli nałożymy na wyprysk większą ilość podkładu, zamaskujemy jego kolor, ale nie wielkość, a takie grudki prezentują się bardzo nieestetycznie i możemy mieć pewność, że całkowicie przyćmi to efekt naszych pięknych ust. Również cienie pod oczami zatuszujmy korektorem (zwłaszcza osoby, które mają w tym miejscu choćby płytkie zmarszczki, nie powinny tam nakładać podkładu, gdyż znacznie uwypukli to bruzdki). Na koniec oprószmy twarz pudrem transparentnym, na przykład jedwabnym.
Czas na oczy i usta
To najważniejszy element makijażu, bo tak jak usta muszą być mocno podkreślone, tak oczy trzeba również umalować umiejętnie, by wydobyć ich piękno, ale nie przesadzić z makijażem. Na górną powiekę należy nałożyć beżowy cień, na przykład firmy La Roche Possay – Respectissime nr 11 Beige Peau.
Ruchomą część powieki należy pokryć cieniem w kolorze różu w odcieniu lila , np. Akcentduo 817 Metalic Trend Lilac firmy Applause. Rzęsy należy wytuszować czarną maskarą, ale musimy pamiętać o tym, by nie nakładać zbyt wiele tuszu. Najlepiej użyć takiego, który daje naturalny efekt, na przykład Long&Swing Mascara nr 1 black Manhattan – rzęsy będą tylko delikatnie podkreślone, dzięki czemu oczy nabiorą głębi, a usta zyskają odpowiednie tło.
Usta natomiast należy najpierw obrysować dokładnie konturówką, na przykład Inglota – Lipliner nr 61, a potem dokładnie wypełnić kontury pomadką, np. z firmy Bourjois – Rouge Connection No 12.
Bardzo ważne jest, by konturówka i pomadka miały dokładnie ten sam odcień czerwieni. Wprawdzie czasem pożądane są kontrasty, ale nie tym razem – gdy zależy nam na naturalnym efekcie w dziennym makijażu.
Ponadto najlepiej będzie, gdy pomadkę nałożymy na usta za pomocą cienkiego pędzelka, gdyż dzięki temu zrobimy to dokładniej i efekt będzie jeszcze bardziej zachwycający.
