Jak radzić sobie z baby blues?

baby blues

Jak radzić sobie z baby blues?

Nareszcie na świat przyszło to tak długo oczekiwane maleństwo, które przez dziewięć miesięcy nosiłaś pod sercem. Ale… nie jesteś szczęśliwa. Zmagasz się z bólem po porodzie, patrzysz, jak zmieniło – zdeformowało się Twoje ciało po urodzeniu dziecka. Dodatkowo jesteś zmęczona, niewyspana i pełna pretensji do siebie, że jesteś złą matką, bo nie kochasz swojego maleństwa. Takie właśnie są objawy baby blues (smutku poporodowego). Sprawdź, jak sobie z nim poradzić!

Przyjście na świat dziecka zupełnie przewraca świat rodziców do góry nogami. Teraz już nic nie jest takie uporządkowane, jak było kiedyś. Dodatkowo kiepskie samopoczucie świeżo upieczonej mamy, która z niedowierzaniem patrzy na rozciągnięte mięśnie na brzuchu, nabrzmiałe od mleka piersi, trudność w chodzeniu poprzez szwy na kroczu i niewysypianie się może skutkować wahaniami emocjonalnymi. Według statystyk mówi się, że nawet 85 % kobiet po urodzeniu dziecka przechodzi baby bluesa.

Symptomy i przyczyny

Pierwsze objawy baby bluesa są zauważalne już w pierwszej dobie po porodzie. Masz zły nastrój, jesteś zmęczona, obolała, smutna i przygnębiona. Leżący obok Ciebie maluch drażni Cię swym płaczem, podczas gdy Ty chciałabyś, aby wszyscy dali Ci święty spokój.

Winne za ten stan są hormony. Organizm w czasie ciąży zmagazynował ich taką ilość, że po porodzie ich poziom zmienia się, przez co ciało musi wrócić do formy sprzed ciąży. A na to potrzeba kilka tygodni.

Dla wielu świeżo upieczonych matek przyczyną wahań emocjonalnych jest zetknięcie się z rzeczywistością. Podczas gdy Twój maluch przebywał jeszcze w brzuchu, wielokrotnie snułaś wodze fantazji, jak to będzie, gdy będziecie już wszyscy razem. Tymczasem realia okazują się zgoła inne. Noworodek ciągle płacze i nieustannie potrzebuje Twojej obecności. W efekcie nie masz czasu na nic, nawet na codzienną poranną toaletę.

Uważa się, że przyczyną baby bluesa jest również rozczarowanie z nowej sytuacji. Jeśli to Twoje pierwsze dziecko, to z pewnością początku opieki nad nim są w Twoim wykonaniu nieco nieporadne – potrzebujesz wprawy, aby sprawnie zająć się dzieckiem, które zresztą ciągle płacze.

Noworodek w pierwszych dniach nie wygląda zbyt okazale, tzn. w niczym nie przypomina uśmiechniętych bobasów z pierwszych stron gazet. Jest pomarszczony, opuchnięty, czerwony, często z niekształtną główką.

Młode matki po przyjściu na świat dziecka czują się nieatrakcyjne i mało kobiece. Utwierdzają je w tym fakcie rozstępy na ciele, zwisający brzuch i podkrążone od zmęczenia oczy.

Jak sobie z tym radzić?

Przede wszystkim musisz dać sobie czas. Twoje ciało wróci do formy sprzed ciąży – już niebawem będziesz mogła rozpocząć gimnastykę, karmienie piersią spowoduje utratę zbędnych kilogramów. Dodatkowo poruszając się sprawiasz, że w Twoim ciele produkują się endorfiny, których zadaniem jest wprawienie człowieka w lepszy nastrój. Ale najważniejsze jest, aby nie narzucać sobie zbyt wysokiego tempa. W końcu urodzenie dziecka do potężny wysiłek dla kobiety.

Co do dziecka – nie martw się, wkrótce nabierzesz wprawy porównywalnej do opieki pielęgniarskiej na oddziale niemowlęcym. Twoje dłonie umiejętnie przewiną, wykąpią i ubiorą maluszka. W tym przypadku także potrzeba czasu na opanowanie tych czynności. Oboje będziecie musieli siebie poznać i wzajemnie się siebie nauczyć. Pomocne w przyspieszeniu tego momentu może być uczestnictwo w szkole rodzenia, gdzie doświadczone położne pokazują, jak wykonywać wszystkie czynności pielęgnacyjne.

Proś męża o pomoc albo innej osoby, która jest Ci bliska. Zwłaszcza w pierwszych dniach po porodzie. Ciepłe słowa z ust serdecznej osoby potrafi zdziałać cuda. Wielokrotnie można przeczytać na forach internetowych, jak to pomocne w pokonaniu baby bluesa były zapewnienia mężczyzny o miłości  do kobiety, o tym że teraz kocha ją jeszcze bardziej i że urodziła najpiękniejsze dziecko na świecie. Musisz tylko nauczyć się prosić. Twój partner także nauczy się przewijać czy przebierać noworodka. Jego większe dłonie sprawią, że maleństwo będzie czuło się bezpieczniej w czasie kąpieli niż u Ciebie. A poza tym, będzie to również świetna okazja do tego, aby narodziła się między nimi więź.

Nie zapominaj o sobie i swoich potrzebach. Choć może to Ci się wydawać abstrakcyjne i nieco absurdalna, to postaraj się na chwilę zapomnieć o dziecku. Oddaj się czynnościom, które dotąd sprawiały Ci przyjemność i odprężało. Pójdź do fryzjera, kosmetyczki, na zakupy czy plotki z koleżanką. Albo do Kościoła, aby nieco wyciszyć swoje skołatane nerwy. Bardzo pomocne są bliskie rozmowy z kimś, kto Cię zrozumie, zechce współczuć i nie wyśmieje. A może odprężająca kąpiel z dodatkiem olejków aromatycznych w blasku świec i przy łagodnych dźwiękach muzyki relaksacyjnej?

Jak długo trwa baby blues?

Gorszy nastrój u kobiety po porodzie zazwyczaj utrzymuje się od kilku dni do dwóch tygodni. Wahań emocjonalnych nie leczy się farmakologicznie, o ile oczywiście zdenerwowanie i rozczarowanie nową sytuacją nie przybiera na sile. Wtedy konieczna jest wizyta u psychologa, ponieważ długo utrzymujący się baby blues jest przyczyną powstawania depresji poporodowej, z którą także można wygrać, choć pomocne będzie w tym przypadku leczenie specjalistyczne.

Oceń

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.