Rozwód to traumatyczne przeżycie dla wielu małżeństw. Kosztuje nie tylko dużo zdrowia i nerwów, ale także i finansów, ponieważ składając pozew do sądu należy liczyć się z kosztami rzędu 600 złotych. Uiszczenie tej opłaty spowoduje, że sąd będzie raczył rozpatrzyć złożony wniosek i przeprowadzi rozprawę sądową.
Jednak to nie wszystko. W dalszej kolejności trzeba mieć na uwadze koszty związane z opinią biegłych sądowych, opinią psychologów czy choćby koszty adwokackie. Generalnie, minimalne wynagrodzenie dla adwokata jest określone na poziomie 360 złotych, jednak w praktyce okazuje się to całkiem niemożliwe, bowiem nikt nie podejmie się reprezentowania strony w sądzie za taką kwotę. Rzeczywisty koszt wynajęcia adwokata zaczyna się od tysiąca złotych – w sytuacji, gdy sprawa jest prosta i niezbyt skomplikowana – do nawet kilku tysięcy złotych.
Jak obniżyć koszty sądowe rozwodu?
Jak obniżyć koszty sądowe rozwodu?
Zanim udasz się do Sądu, porozmawiaj najpierw ze swoim partnerem na temat opieki nad waszymi dziećmi oraz uregulujcie kwestie finansowe. Często w takich sytuacjach trudno o porozumienie, dlatego warto skorzystać z pomocy mediatora rodzinnego. Jest tańszy.
Jeśli mediacja zakończyła się sukcesem, zapisz wszelkie jej postanowienia na piśmie. Będzie to rodzaj umowy między wami, w której będą określone prawa i obowiązki każdej ze stron. Ważne, aby w takim dokumencie znajdował się zapis dotyczący płacenia alimentów na dzieci – przez kogo i w jakiej wysokości. Ugoda nie wyklucza sporządzenia uregulowań dotyczących sposobu kontaktu z dziećmi.
W wielu gazetach, jak i w Internecie dostępne są darmowe wzory pism sądowych. Choć są powszechne, to jednak największym ich mankamentem jest odpowiednie dopasowanie do rodzaju sprawy.
Duże oszczędności przyniesie dobrowolny podział majątku na sprawie rozwodowej. Warto pamiętać, że podzielenie wspólnego majątku kwalifikuje się na odrębne postępowanie, którego początkowy koszt to wydatek rzędu tysiąca złotych plus koszty adwokackie, uzależnione od wartości dzielonego majątku wspólnego. Dlatego o wiele korzystniej jest się porozumieć z małżonkiem na sprawie rozwodowej – dodatkowy koszt 300 złotych – lub w obecności notariusza.
Z doświadczenia wynika, że podział majątku bardziej skłóca ze sobą małżonków niż sam rozwód, dlatego nie warto walczyć do upadłego, żądając podziału pół na pół. Trzeba mieć na uwadze, że takie postępowanie może ciągnąć się latami, a wówczas wartość nieruchomości czy innego majątku może spadać. Dodatkowo, proces sądowy, który ciągnie się latami znacznie odbije się na zasobności waszego portfela.
