Co trzeba wiedzieć, wybierając się na Maltę?

Malta tworzy archipelag, w którego skład wchodzą trzy zamieszkane wyspy: Malta, Ghawdex (Gozo), Kemmuna (Comino), a także niezamieszkane: Cominotto, Filfola (rezerwat przyrody) oraz dwie Wyspy Świętego Pawła. Wszystkie są wierzchołkami górskiego masywu zbudowanego z miękkiego wapienia. Mało tu piaszczystych plaż, za to wybrzeża są wyjątkowo malownicze, kamieniste, postrzępione, z licznymi grotami i płytkimi zatokami. Przeważają wybrzeża klifowe. Na wyspach nie ma rzek, są za to doliny, w których woda płynie tylko okresowo. Panuje klimat podzwrotnikowy śródziemnomorski, ze średnimi temperaturami: stycznia – 12 stopni Celsjusza, lipca – 26 stopni. Na wyspach żyją małe ssaki, głównie jeże, ryjówki i nietoperze. Spotyka się tu wiele gatunków ptaków, bowiem Malta leży na trasie ptasich wędrówek pomiędzy Europą i Afryką.

Malta

Największa z wysp Archipelagu Maltańskiego. Jej powierzchnia wynosi 246 kilometrów kwadratowych. Stolicą jest Valletta. Lotnisko znajduje się w Luga, a porty morskie w Valletcie i Marsaxlokk. Krajobraz wyspy został zdominowany przez niskie wzgórza o stokach pokrytych polami. Występują też pojedyncze skały, ale nie ma większych wzniesień. Stoki tzw. Linii Wiktorii przecinają wyspę od wybrzeża w pobliżu Paceville aż do Golden Bay (Złotej Zatoki). Ziemi tu niewiele, bo wszędzie pod spodem są skały. Lasów jest również mało. Wyjątek stanowią Ogrody Buskett, czyli zielona dolina, pełna drzew i gajów pomarańczowych. Wybrzeże jest wyjątkowo urozmaicone, z wieloma małymi zatoczkami ukrytymi wśród skał. Jest tu również wybrzeże klifowe z pionowymi skałami, w których znajdują się groty: Błękitna, Okrągła, Lustrzana. Można do nich wpłynąć łódką. Większość miast połączono ze sobą, tworząc jedną wielką aglomerację. O Malcie mówi się, że to wyspa kościołów, gdyż jest ich ponoć tyle, ile dni w roku, czyli 365. Warto je odwiedzić, gdyż wiele pochodzi z czasów Zakonu Kawalerów Maltańskich. W Mosta, miejscowości zamieszkanej zaledwie przez 12 tysięcy osób, znajduje się ogromna świątynia.

Valletta, stolica kraju, nie jest największym miastem, za to jest tak zbudowana, że ma naturalną klimatyzację. Zamieszkuje ją niewiele ponad siedem tysięcy osób. Leży na półwyspie Sceberras, pomiędzy dwiema zatokami: Grand Harbour i Marsamxett Harbour. Jest najdalej wysuniętą na południe europejską stolicą. Kamień węgielny pod budowę miasta, nazwanego tak na cześć jego założyciela Valletta, został położony 28 marca 1566 roku. Projekt miasta stworzył przysłany przez papieża Piusa IV włoski architekt Francesco Laparelli. Układ ulic został tak zaprojektowany, że przecinają się one pod kątem prostym. Miasto otoczono szeregiem umocnień, a od lądu forsą. Część ulic zastąpiono schodami, o niskich i długich stopniach, aby umożliwić poruszanie się rycerzom konno. Pierwszym wzniesionym przez architekta Laparellego budynkiem był kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Zwycięskiej. Stolicę z Birgu do Valletty wielki mistrz Pierre de Monte przeniósł w 1571 roku. I wtedy miasto zaczęło się rozbudowywać. Powstawały jedna po drugiej renesansowe, a następnie barokowe budowle. Wyjątkowo piękna jest ulica Republiki z niezwykłymi balkonami. Warto się wybrać do katedry Świętego Jana, w kryptach której chowano mistrzów zakonu, a także do Sacra Infermeria, szpitala założonego przez rycerzy zakonnych, z najdłuższą na świecie salą – 161 metrów, mogącą pomieścić dziewięciuset chorych. Niezwykły jest też Pałac Wielkich Mistrzów, który zaadaptowano na siedzibę parlamentu. Ciekawostką jest Fort Sant Elmo, gdzie w każdą niedzielę odbywa się pokaz parady gwardii. Mężczyźni ubrani w barwne stroje z halabardami, karabinami i armatami prezentują scenki z życia fortu, zbiórki, potyczki, ćwiczenia i walki.

Interesującą miejscowością jest Marsaxlokk – w języku maltańskim nazwa ta oznacza port południowego wiatru. To urokliwa wioska z portem rybackim, słynna z niedzielnych targów rybnych. Jakże inna jest położona na wysokości 213 metrów Mdina (Medina), dawna stolica Malty, przez Rzymian nazywana Melita. Kiedy stolicę przeniesiono do Valletty, Mdinę nazwano Citta Vecchia, czyli stare miasto. Nic dziwnego, bowiem domy z kilkunastoma pokojami i pałace otoczone są grubymi murami. W średniowieczu mieszkały tu najznakomitsze rody Malty. Dzisiaj jest trochę zapomnianym miejscem, chociaż całe miasto to jeden zabytek z wyróżniającą się katedrą Świętego Pawła. W kościele tym znajduje się obraz Matki Boskiej, ponoć namalowany przez samego świętego Łukasza Ewangelistę. Inną interesującą miejscowością jest Rabat (nie mylić z Victoria na Gozo). Jej historia wiąże się z pobytem świętego Pawła na wyspie. Ponoć mieszkał on w tamtejszej grocie, w której powstała pierwsza na wyspie kaplica. Tuż nad grotą wzniesiono kościół pod wezwaniem Świętego Pawła. Ciekawostką są podziemne tunele, m.in. podziemne cmentarze, czyli katakumby pamiętające czasy rzymskie: katakumby Świętego Pawła i katakumby Świętej Agaty.
Duże miasta Malty to Sliema – 12,5 tysiąca mieszkańców, Birkirkara – 22 tysiące i Qormi – 18 tysięcy.

Gozo

Druga co do wielkości wyspa Archipelagu Maltańskiego, pięć razy mniejsza od Malty, pełna kwitnących oleandrów. Leży sześć kilometrów na północny zachód od Malty, z której promem płynie się pół godziny. Bilet na prom z Malty kosztuje 1,75 liry maltańskiej. Jest to wyspa o powierzchni 67 kilometrów kwadratowych. Mieszka na niej 31 tysięcy osób. Gozo było prawie zawsze zależne od Malty, jedynie za rządów Francuzów, pomiędzy 28 października 1798 roku a 5 września 1800 roku, cieszyło się niezależnością.

Gozo owiane jest najróżniejszymi tajemnicami. Kojarzy się z nim miejscowość Ggantija, w której znajduje się najstarsza wolno stojąca budowla na świecie, wzniesiona pomiędzy 3600 a 3300 rokiem p.n.e.
Turyści odwiedzają Gozo najczęściej w ramach jednodniowej wycieczki, dzięki temu wyspa jest cicha i spokojna. Ci, którzy zostają na noc, mieszkają w wiejskich gospodarstwach, wiatrakach zaadaptowanych na pensjonaty lub małych domkach położonych nad morzem.

Największą atrakcją jest Lazurowe Okno – duża skała klifowa z wielkim otworem wyżłobionym przez wiatr i wodę. Jest tu również wiele kolorowych miasteczek.

Comino

To trzecia co do wielkości i najmniejsza zamieszkana wyspa. Leży pomiędzy Maltą i Gozo. Jej powierzchnia wynosi 2,784 kilometra kwadratowego. Stoi tu osiem domów zamieszkanych przez cały rok i jest tylko jeden hotel. Historia podaje, że wiele lat temu na wyspę tę wywożono wygnańców, potem nieuleczalnie chorych. Pozostały po nich budynek szpitala i niewielki cmentarz.

Comino to raj dla płetwonurków, żeglarzy oraz miłośników windsurfingu. Woda otaczająca tę wyspę jest krystalicznie czysta. Zimą najniższa temperatura wody spada do 14,5 stopni Celsjusza, latem dochodzi do 25 stopni. Wyspę otacza błękitna laguna z wieloma kąpieliskami. Panuje tu cisza. Nie ma samochodów. Na wyspę organizowane są rejsy wycieczkowe z większości nadmorskich miejscowości, głównie dla amatorów oglądania podziemnego świata.

Dużą atrakcją jest nurkowanie w miejscu zwanym Lantern Point. To jaskinia w kształcie komina, do której wpływa się na 17 metrów głębokości, a wypływa na 8.

 

Kultura

O Malcie można powiedzieć, że jest to muzeum w plenerze. Turystów przyciąga wielością zabytków. Najciekawsze z nich to setki kamiennych głazów, poustawianych w tajemnicze kręgi i elipsy. Ustawiano je jakieś pięć tysięcy lat przed naszą erą, czyli ponad tysiąc lat przed piramidami wznoszonymi w Egipcie. Są to najstarsze na świecie świątynie megalityczne. Budowano je z ogromnych kamieni, bez użycia zaprawy. Prawdopodobnie były poświęcone Wielkiej Matce Ziemi – bogini przedstawianej w postaci kobiety o bardzo obfitych kształtach. Kamiennych świątyń jest na Malcie i Gozo kilka. W okolicy jednej z nich, niedaleko Paoli na Malcie, archeolodzy znaleźli siedem tysięcy szkieletów ludzkich, ale tylko jeden z ich należał do mężczyzny!
W wielu obiektach zabytkowych widać wpływy kultury arabskiej i europejskiej.

Sztuka

Malta jest znana z wyrobów rzemieślniczych, głównie ręcznie robionych koronek. Sztuka koronkarska rozwinęła się na wyspie około XVI wieku. Przez lata była głównym zajęciem wiejskich kobiet, szczególnie na Gozo. Do dzisiaj można spotkać kobiety siedzące przed domami i tkające ręcznie koronkowe serwety.
Popularne są też wyroby złotnicze. Maltańscy rzemieślnicy wyrabiają srebrne filigrany, posługując się nadal tradycyjnymi metodami.

Święta

Kraj ten obchodzi aż 14 świąt państwowych: Nowy Rok (1 stycznia), Dzień Świętego Pawła Rozbitka (10 lutego), Dzień Świętego Józefa (19 marca), Wielki Piątek, Dzień Wolności (13 marca), Święto Pracy (1 maja), święto upamiętniające zamieszki niepodległościowe w 1919 roku (7 czerwca), Dzień Świętych Piotra i Pawła oraz Dożynki (29 czerwca), Święto Panny Marii od Zwycięstw (8 września), Dzień Niepodległości (21 września), Święto Niepokalanego Poczęcia (8 grudnia), Boże Narodzenie (25 grudnia).

Święto, czyli festa. Jest ważnym wydarzeniem zarówno w życiu rodziny, jak i miasteczka. Jest to na ogół wielki, wyszukany, świąteczny spektakl. Każda wieś ma swoją festę, najczęściej związaną z patronem. Na Malcie nie ma chyba tygodnia, w którym nie byłoby jakiegoś święta. Oczywiście te związane ze świętem patrona parafii, czyli odpusty, obchodzone są najhuczniej. Wiąże się to z faktem, iż na wyspach znajduje się dużo kościołów, a każdy z nich ma swojego patrona: dzień patrona jest najważniejszym miejscowym świętem. W większości parafii obchodzi się je w weekend po dacie święta patrona. Przygotowania do odpustu zaczynają się z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem. Czasem trwa to kilka tygodni. Ważna jest dekoracja kościoła, ulic, domów. Uliczki miast i wiosek zdobi się kolorowymi girlandami. Wszędzie widać ozdoby z setkami żarówek. We wnętrzach kościołów pojawiają się czerwone, ozdobne tkaniny. Wystawia się cenne przedmioty. Przygotowuje się też specjalne pokazy fajerwerków. Właśnie dzięki tym sztucznym ogniom wiadomo, w której miejscowości jest właśnie odpust. W dniu odpustu na ulicach stoją kramy z zabawkami i słodyczami. Odbywają się przemarsze orkiestr, na które mieszkańcy wysypują z okien okolicznych domów drobniutko pocięte kawałki papieru. W niedzielne popołudnie wyrusza z kościoła procesja z figurą lub obrazem patrona i wędruje głównymi ulicami danej miejscowości. O zmroku są pokazy sztucznych ogni, a przez całą noc trwa zabawa.

Kuchnia

Na Malcie brakuje wody. Pozyskuje się ją przez odsalanie wody morskiej, dlatego tez miejscowa kuchnia jest w zasadzie pozbawiona warzyw czy owoców, bowiem na wyspie niewiele się uprawia. Nawet drzewa oliwne zostały wycięte. Pozostały tylko winogrona, z których produkuje się niedrogie i smaczne białe oraz czerwone wina.
Produkuje  się również niezłe piwo. Popularny jest też napój ziołowy kinnie, który znakomicie gasi pragnienie w upalne dni.

Jada się ryby z frytkami, hamburgery, pizze, spagetti, tureckie kebaby. Do najpopularniejszych potraw maltańskich należy torta tal-lampuki (pasztet rybny z pomidorami i szpinakiem), timpana (zapiekany makaron z siekaną wołowiną), ross il-forn (ryż z kawałkiem wołowiny lub wieprzowiny zapiekanej z serem).

Informacje praktyczne

Na Maltę można przyjechać o każdej porze roku, jednak najlepszym okresem jest maj. Nie ma jeszcze upałów ani tłumów turystów, a można się już kąpać w morzu, wędrować, zwiedzać. Są też niższe ceny.

Obowiązuje ruch lewostronny, to pozostałość po Brytyjczykach. Drogi nie są najlepsze. Komunikacja publiczna jest za to bardzo wygodna. Z Valletty można się dostać niemal do każdej miejscowości. Nie ma jednak zwyczaju, aby autobus sam zatrzymywał się na przystankach. Trzeba go zatrzymać przez machanie ręką lub pociągnięcie za sznurek czy naciśnięcie guzika. Bilety kupuje się u kierowcy. Można kupić bilet kilkudniowy na wszystkie autobusy: 1,5 liry maltańskiej (1 lira maltańska to równowartość ok. 2,5 USD) lub wielodniowe.

Ceny są zbliżone do polskich. Za obiad w restauracji zapłacimy równowartość 20-50 złotych. Chleb kosztuje 0,17 liry maltańskiej, masło 0,35 liry, małe piwo 2 liry, woda mineralna o,5 litra – 0,15 liry, znaczek na kartkę lub list do Polski – 0,16 liry. Za wstępy do obiektów zabytkowych zapłacimy od 5 do 40 złotych.

Noclegi dostosowane są do różnych kieszeni, od pięciogwiazdkowych hoteli do tanich pensjonatów. Za jednoosobowy pokój średniej klasy ze śniadaniem zapłacimy równowartość około 55 złotych. Na Malcie nie wolno rozbijać namiotów, za to są stosunkowo tanie schroniska młodzieżowe.

Prąd ma napięcie 240 V, a wtyczki do kontaktów mają trzy płaskie bolce, tak jak w Wielkiej Brytanii.
Planując nurkowanie na Malcie, trzeba być przebadanym przez miejscowego lekarza, co kosztuje 3 liry maltańskie. Obowiązkowe są pozwolenia na nurkowanie wydawane w lokalnym centrum nurkowym, wypełnia się specjalny formularz i płaci lirę.

Oceń

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.